niedziela, 15 maja 2011

Co nowego u Sanki?

Z góry bardzo przepraszam za brak zdjęć przez dłuższy czas :-( oraz za brak postów
Ostatnio nie mogłam znaleźć aparatu a przez ostatnie dwa dni pogoda była....pod psem ;)
Sanka ostatnio coraz chętniej je swoją karme (Acana):-D
Moja kochana psina nie wygląda już na małego szczeniaczka ale na cavisiową dame <3
Deszcz pada,ja piszę tego posta a Sanka śpi sobie w krzesełku samochodowym Nataszy.
Nie mogę uwierzyć że za półtora miesiąca Lacantcowe Harmonijki skończą rok!A wydaje się że dopiero co ją odebraliśmy z hodowli jak była małą,krótko-włosą caviską,i jak bardzo cieszyliśmy się że uszy jej po jakimś czasie sięgały ok. pół centymetra za brode.
Cd.przeprowadzki wczoraj zapakowałam 3 kartony(!)książek i innych drobiazgów oraz pożegnałam się z wieloma rzeczami już niepotrzebnymi.
Mam nadzieję że w lato ,Szczecińskie cavisie(i nie tylko) mogłyby się spotkać na spacerku :-)
Teraz sesja zdjęciowa domowa z dzisiaj
















środa, 20 kwietnia 2011

Szczecin



Witam wszystkich(czyli prawie nikogo ;) )
Niestety przez 2 tygodnie nie będzie żadnych postów.Bardzo,bardzo,bardzo przepraszam :-(
Powodem jest to że jedziemy do Szczecina.Na tydzień wszyscy będziemy a potem na drugi tydzień zostaję...sama. :-(( U babci.No ale chodzi mi o to że bez Sanuchy-Klapciuchy :'(
Postaram się jednak wstawić duuuuuuuuużo zdjęć za te dwa tygodnie.
28 kwietnia-urodziny mojego Taty.Jupii!!!!! mnie nie będzie :-P więc życzenia złożę telefonicznie.
29kwietnia-10miesięcy miotu L! I cholercia też mnie nie będzie.
Więc z uprzedzeniem :Wszystkiego NAJ NAJ NAJlepszego dla Goni,Lawy i Lakiego <3
Zmuszę jakoś Mame albo Tate żeby jakieś zdjęcia wysłali ale niczego nie mogę obiecać ;)

No dobra..zmykam.Muszę iść i wybiegać Cindy bo czeka nas gdzieś z 8 godzin jazdy


Pozdro
Ula(i Sanula)

wtorek, 19 kwietnia 2011

Zabawy w piękny dzień

Oh,jak ja uwielbiam piękną pogodę.Szczególnie jak są ferie.
Dzisiaj z Sanuchą byłyśmy na polance:2 razy.Sanka za piłką ganiała,ja uciekałam od pszczół i os itp.itd.Dzisiejsza sesja zdjęciowa tylko z ogrodu bo oczywiście nie pomyślałam żeby wziąć telefon na polanke(aparat "zdechł" :-/ )
Sanka teraz kima w cieniu pod stołem.Oczywiście,jak wróciłyśmy to wypiła pół miski wody.Hehe.
W weekend wzięłam się i obcięłam Sance kapcie.Efekt trochę nieprofesjonalny ale cóż...
PS.Sesja poranna więc jeszcze było dość chłodno :-P








Pozdrowienia z Danii od Uli i Sanki

niedziela, 17 kwietnia 2011

Witamy :-)

Witam :-)
Ten blog będzie poświęcony mojej kochanej suni-Sance.Jest ona psem rasy Cavalier King Charles Spaniel.
Pochodzi ze wspaniałej hodowli Baltic Harmony :-D :-D
Jaka jest Sanka??
Gdybym miała ją opisać jednym słowem było by to pewnie"najcudniejsza".Jednak na szczęście nie mam tego limitu ;) Sanka jest kochana,wierna,cudna,mądra i poprostu wspaniała.Niestety ma kilka wad.Jedną z nich jest to że panicznie boi się innych psów.Naszczęście jak tylko wrócimy do Polski w to lato(mieszkamy za granicą)to zaczniemy nad tym pracować.Jakieś kursy,psie szkoły itp. Drugą "wadą" jest to że jak popatrzy się na ciebie swymi oczyma to poprostu nie da rady powiedzieć "nie" ;)

Z rodowodu ma na imię Lasanya Baltic Harmony,ale wołamy na nią:Sanka,Sanucha,Sancia,Sani,Sania,Saneczka,Sanek,Sanki,Cindy(z powodu "pieprzyka"na mordce)itp.itd

Ota nasza mordunia:



A tak krótko o mnie:
Mam na imię Ula i mam 13lat.Pochodzę ze Szczecina,ale na razie mieszkamy w Danii.Wracamy na lato i mam nadzieję spotkam w wakacje kilka cavisi

pzdr
Ula i Sanka